Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

Velo Dunajec – malowniczy szlak na europejskim poziomie

W zeszłym roku po raz pierwszy nie ruszyłam na rowerowy urlop z kimś nieznajomym, lecz z … siostrą. Wyszło jak wyszło, relację z wyjazdu dodaję dopiero po roku. Pomysł na pokonanie szlaku Velo Dunajec pojawił się po raz pierwszy w 2019 roku, kiedy to szukałyśmy destynacji na wspólny urlop. Wówczas przypadkowo trafiłyśmy na informacje o jego istnieniu, ale ostatecznie spośród wielu innych opcji wybrałyśmy trekking w słowackie Tatry Wysokie z nieznajomym podróżnikiem ze stolicy. Jednak gdzieś tam z tyłu głowy „chodził” nam Velo Dunajec jako plan na przyszłość.   W sieci wyczytałyśmy wiele pochlebnych opinii na jego temat i choć jest on nieskończony, a prace nad jego kolejnymi fragmentami systematycznie trwają od paru lat, to już zyskał miano najpiękniejszego szlaku rowerowego w Polsce. Trzeba było to sprawdzić :-). Dodatkowym motywem przemawiającym za tym kierunkiem, zwłaszcza dla mojej siostry, był fakt, iż część szlaku biegnie poprzez miejsca związane z historią św. Kingi, czyli jej p